Kiełbaski, purée i sos pomidorowy

Kiełbaski, purée i sos pomidorowy

👩‍🍳 Co: Kiełbaski, purée i sos pomidorowy (s. 290-291)
📖 Z: Jedz. Mała księga szybkich dań, Nigel Slater
❤️ Danie mięsne
🔧 Konieczny piekarnik, jeśli chcecie przygotować danie wg. głównego przepisu, ale podane są też wskazówki, jak je przyrządzić na samej patelni z grubym dnem

Dawno nie gotowałam z przepisów. Utknęłam, bo wzięłam się za Wege Olivera, ale ewidentnie nie pokochałam tej książki i zamiast odłożyć ją na bok, myślałam, że może to moja wina - może wybieram złe przepisy, więc warto dać jej jeszcze szansę? Skończyło się tak, że przestałam gotować. Na szczęście któregoś dnia zapowiedział się u mnie Julek, a że to znany mięsożerca, bez wyrzutów sumienia złapałam za małą i grubaśną żółtą książeczkę . No i z niej mam ochotę na prawie wszystko. I’M BACK!

We wprowadzeniu Slater pisze coś, co sprawia, że Jedz wyróżnia się na mojej kulinarnej półce. Mówi:

Czasami jednak chcemy po prostu coś zjeść. To jest właśnie książka na taką okazję.

Zachęca do gotowania na co dzień, kiedy nie mamy zbyt dużo czasu - jak twierdzi, wszystkie przepisy powinniśmy być w stanie zrobić max w godzinę. To mnie przekonuje szczególnie, że większość tych dań z przyjemnością spróbuję. Nie są wyszukane, chociaż widać skupienie na wyborze dobrych, świeżych produktów. To co lubię najbardziej. Jedz sprzyja do czytania jej nie tylko dosłownie, krok po kroku, ale też traktowania jako inspiracji. Zachęca do eksperymentowania, podmieniania składników czy dodawania tych, które się lubi, pokazuje jak zmieniać konkretne przepisy i bawić się daniami, pobudza do interpretowania ich. Dlatego wydaje mi się świetna zarówno dla tych, którzy dopiero próbują gotować, jak i dla bardziej doświadczonych domowych kucharzy.

Daniem, które wybraliśmy z Julkiem na początek, były kiełbaski w sosie pomidorowym z purée. Trochę zatęskniliśmy już za grillowaniem, a trochę za Nocnym Marketem i chłopakami od Barona. Ogólnie chce nam się już bardzo lata. Kluczowe w tym daniu było znalezienie dobrych surowych kiełbasek - zdecydowaliśmy się na jagnięce, bo mamy zaufany sklepik, gdzie wiedzieliśmy, że będą dobre. Spokojnie możecie wybrać też wieprzowe, a jeśli wiecie, gdzie je kupić, koniecznie podzielcie się z nami adresem. Sos doprawiliśmy niewspomnianą w przepisie wędzoną papryką, która jest jedną z naszych ulubionych przypraw, co bardzo polecamy, wyszło przesmacznie!

IMG_7252.jpg

👉 Gdzie kupić:
- Kiełbaski jagnięce, które wybraliśmy, dostaniesz na Hali Mirowskiej w budkach 109 i 110. Pamiętaj, że chodzi o surowe mięso (nie wędzone). Sprawdzonym miejscem na takie zakupy jest też mięsny na Niekłańskiej na Saskiej Kępie.

⭐️ 4/5
﹩ ok. 30zł* za 2 porcje
⏰ ok. 1h w zależności od tego, jak grube macie kiełbaski - nasze siedziały w piekarniku 45min.


* W wycenach zakładam, że masz w domu bazowe produkty, takie jak np. mąkę, jajka, olej, pieprz i sól.