Projekt Wadi Attir, czyli beduińskie gospodarstwo ekologiczne na pustyni Negew
Negew. Duży pustynny teren na południu Izraela, pomijany przez większą część współczesnych Izraelczyków. Jego stolicją jest Beer Szewa, poza którą znajdziecie tam też kilka innych miast (wśród nich dość popularny Eljat na południu) i tak zwane Nowe Miasta, które w latach 50 i 60 były zasiedlane przez imigrantów żydowskich. Między nimi znajdują się beduińskie wioski i miasteczka. Pierwszy premier Izraela - Ben Gurion marzył o kwitnącej pustyni, mieszkając pod koniec życia w Sde Boker, gdzie dziś pochowany. I chociaż dziś Izrael jest światowym gigantem w technologiach irygacyjnych, dużo zawdzięcza miejscowym, jeśli chodzi o życie pustynne. To właśnie od nich pierwsi imigranci - głównie z Europy Wschodniej, którzy wcale nie byli rolnikami - wiele się nauczyli.
Beduini to nomadyczne plemiona arabskie zamieszkujące głównie pustynie, w tym Negew. Historycznie prowadzili koczowniczy tryb życia, od którego jednak współcześnie odeszli. Jak inne grupy, które prowadziły tryb nomadyczny, po powstaniu Państwa Izrael zmagali się ze sprawami związanymi z własnością ziemi, limitami wypasania zwierząt stadnych czy prawami do wody. Jednak dzięki mocnej organizacji plemiennej i odrębności Beduinów, nie stworzyli mocnego ruchu anty-izraelskiego przeciw państwu, czy poparcia dla nacjonalizmu palestyńskiego.
Beduini, jak sami o sobie mówią, są ludźmi pustyni. Z wielu powodów, w tym pod wpływem nowej codzienności, ich rozległa wiedza na jej temat stopniowo jednak zanika. I chociaż wciąż część z nich mieszka na pustyni, warunki ich życia pozostawiają wiele do życzenia. Dr. Michael Ben-Eli, założyciel projektu Laboratorium Zrównoważonego Rozwoju, podczas swojej wizyty w Izraelu, spotkał się z Beduinami z Negewu. „Nagle zobaczyłem wszystkie te niesamowite sceny biedy i okropne slumsy bez wody i elektryczności. Nie wydawało mi się słuszne, że w Izraelu, stosunkowo zaawansowanym, bogatym kraju żyliby tak obywatele. Po jednej stronie autostrady była zaawansowana technologia i uniwersytet, a po drugiej - beznadziejność. Nikt nie łączył tych dwóch rzeczy”. Ben-Eli uznał więc, że to najlepsze miejsce do wdrożenia jego idei. I tak powstał Wadi Attir.
*Patricia Golan, A Bedouin eco-farm celebrates a decade of sustainability, jpost.com; cytat przetłumaczony przeze mnie.
Wadi Attir to projekt prowadzony we współpracy z beduińską społecznością na pustyni Negew w ramach Laboratorium Zrównoważonego Rozwoju. Jego głównym zadaniem jest zaprezentowanie na terenach suchych modelu zrównoważonego rolnictwa rozumianego jako podejście rozwojowe, które zaspokaja obecne potrzeby bez narażania potrzeb przyszłych pokoleń. To idealistyczny, ambitny plan, który zdaniem niewielu mógł się udać. Okazało się jednak, że to nie tylko modne dziś hasła, ale rzeczywista i skuteczna odpowiedź na zmiany w świecie.
Wadi Attir łączy w sobie elementy z różnych czasów - nowoczesne technologie i dawne rzemiosło, starożytną i współczesną wiedzę. Wykorzystuje beduińskie tradycje i doświadczenie, które wspierane są przez nowoczesne technologie. Radykalne innowacje umożliwiły przezwyciężenie problemów, jakie wydawały się nie do pokonania. Projekt zachęca do współpracy zróżnicowane plemiona beduińskie i daje możliwość pracy beduińskim kobietom na równi z beduińskimi mężczyznami, gdzie mają nawet role przywódcze.
Co w praktyce znajdziecie w Wadi Attir? Świetnie funkcjonujące gospodarstwo i zaskakującą oazę na środku pustyni. W ramach projektu założono stado owiec i kóz, które pozwala produkować wysokiej jakości nabiał. Oprócz tego powstał bank nasion, a edukatorzy uczą, jak przywracać rodzime warzywa w domu, co wpływa na odżywianie i zdrowie społeczności. W Wadi Attir istnieje też uprawa leczniczych ziół pustynnych, dzięki której tworzone są produkty pro-zdrowotne. Jednym z celów edukacyjnych jest prezentowanie tradycyjnych beduińskich metod uzdrawiania. Dzięki podejściu zero-waste i zintegrowanej infrastrukturze zielonych technologii wspierającym stworzenie zakładu, odbudowano ekosystem i przywrócono produktywność jałowej ziemi, zwalczając pustynnienie, zwiększając bioróżnorodność i łagodząc skutki zmian klimatycznych.
***
Rewolucyjny projekt o nazwie Wadi Attir, który działa już od 10 lat, jest zrównoważoną eko-farmą, która łączy tradycyjne umiejętności i kulturę Beduinów z nowoczesną technologią energii odnawialnej i technikami rolniczymi. Jeśli będziecie na pustyni Negew, możecie odwiedzić to miejsce. W ich sklepiku kupicie produkowany tam nabiał, zioła i przyprawy czy miód. Jeśli jedziecie większą grupą, możecie też umówić się na oprowadzanie po gospodarstwie, co jest niesamowitą okazją, żeby dowiedzieć się czegoś nie tylko o uprawianiu tak suchej ziemi, ale też o Beduinach.
👩🏻💻 projectwadiattir.com
🗺 31, Hura, 8573000, Izrael
☎️ +972 89170040
⏰ Od nd do czw od 8 do 16
Za pomoc merytoryczną dziękuję Danielowi Gleichgewichtowi, a zorganizowanie wyjazdu - Tarbutowi 😍