Wakacje na Malcie - subiektywny przewodnik od Tenen, cz. 4: Comino
Od dawna jestem Wam winna mini przewodnik po ostatniej, brakującej w moich opowieściach maltańskiej wyspie. Do tej pory oprowadziłam Was po Malcie, Gozo i nawet (co dość nietypowe) po Filfli. Cały czas brakowało jednak Comino, gdzie wreszcie Was zabieram! Zapraszam do odwiedzenia trzeciej co do wielkości wyspy w Archipelagu Maltańskim.
Comino znajduje się między Maltą a Gozo, zobaczycie je płynąc promem z jednej wyspy na drugą. Ma zaledwie 2km wzdłuż i 1.7km wszerz. Mieszka tam jedna osoba - Salvu, niesamowita postać, którą możecie poznać tu. Poza nim bywa tam mnóstwo turystów korzystających głównie z przepięknych, błękitnych lagun przy wyspie, trochę osób wybierających się na treking, paru fascynatów fortyfikacji oraz kilku fauny i flory.
Pochodzenie nazwy Comino - z maltańskiego Kemmuna - nie jest pewne.Najbardziej lubię historię z kontekstem jedzeniowym i teorię, że być może chodzi o związek z kuminem, co ładnie wiąże się też z nazwą Filfli odwołującą się do papryczki chili. Comino jest rezerwatem i azylem dla zwierząt, częścią programu Natura 2000, który zajmuje się ochroną przyrody na terenie Unii Europejskiej. Można stamtąd obserwować ptaki i szukać ciekawych roślin także tych będących pod ochroną. Jeśli wybierzecie się w głąb wyspy natraficie też na różne budowle - kaplicę, Wieżę św. Marii, dawny szpital epidemiologiczny czy pozostałości po farmie świń będące śladami z różnych okresów w historii wyspy. Ci uważniejsi odwiedzający znajdą też rzeźbę Disgħa gozytańskiego artysty multidyscyplinarnego Austina Camillieri, o którym pisałam tutaj.
Comino, choć dzisiaj wciąż w zasadzie niezamieszkane, ma długą historię sięgającą aż czasów rzymskich. Pojawiają się w niej też wątki żydowskie - w XIII wieku Kemmuna była bowiem domem wygnanego żydowskiego proroka i kabalisty Abrahama Abulafii. To właśnie tu napisał on Sefer ha-Ot (Księgę znaku) i swoje ostatnie dzieło, Imre Shefer (Słowa piękna).
Ta mała wysepka ma w sobie wiele uroku - oferuje piękne widoki i (w niektórych jej miejscach) spokój, za którym będąc na Malcie można tęsknić. I chociaż latem tłumy mogą być przytłaczające, warto rozważyć przypłynięcie chociażby ze względu na niesamowicie turkusową i przejrzystą wodę.
🧳 Jak się przygotować na wycieczkę na Comino? Zarezerwować cały dzień albo przynajmniej pół. Zabrać ze sobą wszystko, czego potrzebujecie - dużo wody do picia i jakieś przekąski, ręcznik plażowy, krem z filtrem, strój kąpielowy i czapkę. Jeśli chcecie połazić po wyspie - spakujcie też wygodne buty.
🤿 Comino to dobre miejsce na snorklowanie i nurkowanie. Nurkom polecam bardzo dwa miejsca (oba dostępne z podstawową licencją) - wrak P31 i jaskinie Santa Marija. Żeby się do nich dostać, trzeba przypłynąć łódką, którą na pewno pomogą Wam zorganizować centra nurkowe.
⛵️ Jak się dostać na Comino?
Zorganizowana wycieczka to dobre rozwiązanie, jeśli podróżujecie w pojedynkę lub w parze - łódki odpływają z centrum Malty, ze Sliemy, gdzie po paru godzinach wracają. Nie jest to bardzo budżetowe rozwiązanie, ale na pewno wygodne. Znajdziecie kilku przewoźników, między innymi Luzzu Cruiuses, ale zanim wybierzecie się - porównajcie ceny i oferty różnych firm.
Dla tych, którzy wolą dotrzeć na Comino bardziej niezależnie i taniej, rozwiązaniem jest łódka z Ċirkewwy lub Mġarr na Gozo. W sezonie letnim kursują regularnie w tę i z powrotem.
Prywatna motorówka czy katamaran jest świetnym pomysłem szczególnie, jeśli podróżujecie większą grupą. O tym, ile to frajdy, pisałam więcej tutaj.
Chcesz więcej?
🏝️ Zajrzyj do innych moich innych przewodników:
🤸🏻 Oraz postów z pomysłami, jak spędzać tu czas - części pierwszej, drugiej i trzeciej.
🎁 I pamiątkowników - części pierwszej i drugiej.