"Please Like Me"
🎥 A jakby tak fabuła nie o jedzeniu, ale w której gotowanie jest bardzo wyraźne w tle? Please like me jest w czołówce moich ukochanych seriali. Było mi przykro, kiedy producenci ogłosili, że więcej sezonów nie będzie, bo zdążyłam przywiązać się do bohaterów. Szczególną sympatią darzę głównego z nich - Josha, miłośnika jedzenia. Ten australijski komediodramat jest czułą, zabawną historią rodziny i przyjaciół. Każdy odcinek ma tytuł związany z jedzeniem i czołówkę, która pokazuje, jak Josh coś przyrządza. Motyw kulinarny przewija się w całym serialu i chociaż jest przy okazji różnych historii, nie da się go nie zauważyć.
Z uśmiechem na twarzy wspominam odcinek*, w którym współlokator Josha wyciąga z lodówki słoiczek kawioru wartego 150 dolarów. Okazuje się, że to przeterminowany walentynkowy prezent od byłego chłopaka głównego bohatera. Josh czekał z jego zjedzeniem na tę wyjątkową, właściwą okazję, która nigdy nie nadeszła. Ostatecznie zjadają go ze współlokatorem i jego dziewczyną nie będąc pewnymi, czy jest dobry, bo nie wiedzą, jak właściwie powinien smakować. Please like me to jedna z tych produkcji, którą można oglądać w kółko. Jest świetny na smutki byle nie z owsianką, bo jak mówi Hannah - „owsianka jest zbyt pogodna na taki syf”**.
🎥 Netflix, Please like me, 4 sezony; 32 odc. po 25min., więcej sezonów nie będzie (wszystkie odcinki dostępne z polskimi napisami).
💲Pakiet Basic (dla 1 osoby) - 34zł/miesięcznie; Standard (dla 2 osób) - 43zł/miesięcznie; Premium (dla 4 osób) - 52zł/miesięcznie
Filmik: Please Like Me - every opening sequence (Season 1)
*Please Like Me, S04E03, Beluga Caviar
**Please Like Me, S04E02, Porridge